Adopcja szczeniaka niesie za sobą wiele plusów i minusów, ale tylko od nas zależy czy nasze wspólne życie będzie spokojne i szczęśliwe, czy jednak usłane udręką. Psy w schroniskach pokutują przez zdanie, które najczęściej pada wśród ludzi chętnych na adopcję – chcę szczeniaka, bo mogę go wychować tak jak sam chcę. Gdy jednak pytamy o metody czy o sposoby radzenia sobie z najczęstszymi problemami z którymi przychodzi zmierzyć się każdemu właścicielowi szczeniaka – zazwyczaj w odpowiedzi otrzymujemy uśmiech politowania zmieszany z zakłopotaniem – przecież jak się miało te dwa albo trzy psy w życiu, to już nic człowieka nie jest w stanie zaskoczyć…
Nie oczekujemy, że każda osoba która chce zaadoptować zwierzaka będzie posiadała obszerną wiedzę na ten temat – chcielibyśmy jednak bardzo, by standardem było tak jak w innych dziedzinach życia zmierzenie się z problemem i próba rozwiązania go gdy coś zacznie nas przerastać. Zdarza się często, że psy zachowujące się nieprawidłowo, bądź prawidłowo – jednak niewygodnie dla właściciela zostają porzucone. I jeśli już mamy okazję spotkać się z takimi właścicielami oko w oko, nigdy nie słyszeliśmy by ktokolwiek szukał winy w sobie – za każdym razem słyszymy jedno, że to zwierzę jest głupie. Oczywiście problemy pojawiają się niezależnie od wieku psa, jednak denerwuje to bardziej, gdy wraca do nas wyrośnięty, zniszczony przez ludzi szczeniak.
Należy pamiętać, że poza ogromną radością jaką daje nam możliwość opieki i wychowywania szczeniaka, czeka nas sprawdzian cierpliwości. Pies nie wie, że buty nie służą do gryzienia, a poduszka do rozrywania jej na małe kawałeczki. Nie wie, że nie powinien siusiać w domu, a głośne i częste, według nas nieuzasadnione szczekanie może wyprowadzać z równowagi. Psa TRZEBA wszystkiego nauczyć. W chwilach zwątpienia, zaczynamy na psiaka krzyczeć i tłumaczyć to co robi źle, a pies – poza tym, że nic z naszej ludzkiej mowy nie rozumie, zaczyna się nas bać.
To wspaniałe uczucie, kiedy możemy obserwować nasze dzieci, które dorastają wspólnie z szczeniakiem. Jednak to na dorosłych spada cała odpowiedzialność za jego wychowanie. I o ile zabawa z psem będzie domeną dzieci, codzienne spacery, karmienie, opieka weterynaryjna czy wychowanie – spadną na barki rodziców. Biorąc pod opiekę szczeniaczka bierzemy obowiązek opieki nad DODATKOWYM DZIECKIEM – psotliwym, figlarnym, wymagającej opieki non-stop.
Rozumiemy też, że dużo łatwiej jest podjąć decyzję o adopcji szczeniaczka, gdy w domu są małe dzieci, bo myślimy, że „jeśli szczeniak wychowa się z dzieckiem to będą się kochali i nie będzie agresywny.” To jeden z kolejnych mitów, które niestety zupełnie nie mają odniesienia do rzeczywistości. Znamy historie psów wychowanych z dziećmi, które uciekają na ich widok.
To, że przygarniemy psa w wieku szczenięcym, wcale nie gwarantuje tego, że będzie taki jak sobie życzymy. Tak jak ludzkiemu dziecku, psiemu również musimy pokazać świat, przekonać, że inne psy, różni ludzie, pojazdy i nietypowe dźwięki nie stanowią zagrożenia. Niektórym psiakom nauka zajmuje więcej czasu, innym mniej, niektóre chętnie będą z nami współpracowały, inne trzeba będzie odpowiednio zmotywować. Ludzie powinni się przekonać, że brudzenie w mieszkaniu, niszczenie przedmiotów, nadmierna wokalizacja, łapanie ząbkami za ręce czy nogawki to nie złośliwość a pewien etap, w którym musimy tak poprowadzić szczeniaka by nie zamieniło się w nieprzyjemne nawyki. W przypadku szczeniąt schroniskowych, nie znamy rodziców oraz warunków w jakich przebywały zanim trafiły na ulicę – są więc jeszcze większą niespodzianką i wyzwaniem!
PRZECZYTAJ PRZED ADOPCJĄ – FAKTY I MITY DOTYCZĄCE PSÓW ZE SCHRONISKA!