Słowo o kotach wolno żyjących

W okresie wiosenno-letnim trafia do nas mnóstwo kociąt, które zazwyczaj są potomstwem kotów wolno żyjących. W świetle prawa nie są one zwierzętami bezdomnymi, stanowią część ekosystemu, a dzięki ich obecności nie powiększa się populacja gryzoni, które mogą roznosić niebezpieczne choroby. Często osoby zgłaszające potrzebę umieszczenia takich kociąt w schronisku zapominają, że koty oddzielone od matki (pamiętaj, że koty wolno żyjące wyłapać jest niełatwo – w tym celu często używa się klatek – pułapek.) mają bardzo małe szanse na przeżycie. Większość z nich jest także często dotknięta kocim katarem, który leczy się w warunkach schroniskowych długo. Jeśli kocięta są starsze, mają kilka miesięcy i są bardziej samodzielne, są mniej chętnie adoptowane ze względu na ich strach przed człowiekiem. Większość ludzi wybiera koty  radosne, chętne do zabawy i lubiące głaskanie.

W celu zapobiegania niekontrolowanego rozrodu kotów wolno żyjących nasze miasto przeznacza każdego roku pewną pulę pieniędzy na ich opiekę. Jeśli ktoś z was dokarmia takie koty, a nie są one jeszcze wykastrowane, można je wyłapać oraz zgłosić ten fakt służbom miejskim. Koty takie zostaną przy okazji zabiegu zaszczepione, oznakowane (nacinane jest uszko kota – tak by z daleka było można stwierdzić czy zachodzi potrzeba ich wyłapania) a w razie potrzeby również wyleczone. Kiedy poczują się dobrze, zostaną z powrotem wypuszczone na wolność.

Pamiętaj, by za każdym razem gdy zamierzasz powiadomić służby miejskie celem przekazania zwierzęcia do schroniska upewnić się, że kot jest porzuconym, bezdomnym czworonogiem. Każdego roku do schroniska trafiają koty zadbane, zdrowe, często z obróżką na szyi – nieraz okazało się, że były to koty wychodzące! Zapytaj mieszkańców okolicy w której się znajdujesz czy kot bywa tu często, czy ktoś go zna.

Jeśli znalazłeś bezdomnego, rannego lub wolno żyjącego nieoznakowanego kota, zabezpiecz go w taki sposób, by nie uciekł i powiadom służby miejskie. Możesz skorzystać z darmowego, całodobowego numeru do straży miejskiej – 986.

 

 

Related posts