Trochę myśleliśmy co o Dudusiu napisać. To, że jest szaro-burym kotkiem wszyscy widzą. W dodatku ma jedną tylną łapkę słabszą po starym urazie z czasów przed schroniskiem. I jeszcze nie ma kawałka ogonka Ale Duduś jest wyjątkowy! Nikt tak nie wita się jak on - wstaje, zarzuca główką, wydając radosne mraaauu! Czasem przy tym wypada mu języczek, kiedy przyjaźnie zadziera główkę do góry ☺️ To taki kot, który spojrzy z uwagą na Ciebie i będzie chciał być blisko. Najlepiej by było, gdyby w domu był jedynym kotkiem, ponieważ nie przepada, gdy inne podchodzą zbyt blisko.
Jak zbudować głęboką więź z adoptowanym zwierzęciem?
Gdy decydujesz się adoptować zwierzę, robisz coś wyjątkowego – dajesz szczęście zarówno sobie, jak i swojemu nowemu podopiecznemu. Jednak pierwsze